A oto jak o dyspraksji pisze dorosła osoba cierpiąca na to zaburzenie:
"Wyobraź sobie, że chodzisz jakby w matowym kloszu, przez który tylko bardzo mgliście widzisz kształty, kontury, kolory, ale przez który przedziera się jaskrawe światło. Schylasz głowę, by go uniknąc. Dodaj do tego niepewność grawitacyjną, czyli to, że nie wiesz, gdzie się znajdujesz względem otoczenia, czy za tobą jest jakiś znany obiekt, jak daleko jest na przykład do stołu. Wyobraź sobie, że nie tylko nie wiesz, gdzie jesteś, ale też -, gdy już się dowiesz w bolesny sposób, np. przez siniak nabity o kant - że twój umysł, mimo twojego rozpaczliwego wysiłku, nigdy nie zapamięta położenia stołu, i będziesz mieć stale siniaki.." integracja sensoryczna poznań, integracja sensoryczna poznan, Wojciech Kozłowski